fot. East News
20 września
Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
wysłało
maila
, z którego wynika,
że metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski zwolnił wszystkie pięć pracownic tego Biura.
W mailu podkreślono, że wszystkie kobiety są
matkami z dziećmi na utrzymaniu.
"Szanowni i drodzy Państwo,
z wielką wdzięcznością za wspaniałą współpracę z Państwem przez ostatnie dwa i pół roku, a jako biuro prasowe w tym kształcie - dwa lata, chciałam ostatni raz w roli kierującej biurem prasowym archidiecezji krakowskiej pożegnać się z Państwem.
Nasz zespół stanowi pięć kobiet z dziećmi na utrzymaniu, które z oddaniem, przekonaniem i wszelkimi umiejętnościami,
które posiadamy, i które nabyłyśmy przez ten czas, starały się służyć Kościołowi krakowskiemu i powszechnemu. Był to trudny, ale i piękny czas wyzwań, nauki, prób i wiary w to, że nasza praca bez limitu czasu, bez ograniczeń, mimo chorób, świąt, rozstania z najbliższymi ma sens, że jest przydatna Państwu, potrzebna ludziom, użyteczna Kościołowi i miła Bogu".
"W czwartek 19 września od Księdza Ekonoma otrzymałyśmy całkowicie zaskakująca dla nas informację, że decyzją Księdza Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego Metropolity Krakowskiego z dniem
1 października cały nasz pięcioosobowy zespół biura prasowego kończy pracę, a tworzony jest nowy zespół. Nie znamy przyczyn
tej decyzji, nikt nam wcześniej nie przedstawił żadnych merytorycznych uwag na temat jakości naszej pracy. Jako kierująca biurem prasowym wielokrotnie prosiłam, również pisemnie o usprawnienie komunikacji między naszym biurem a Przełożonym, gdy nie otrzymałam odpowiedzi, oddałam się do dyspozycji Przełożonego.
Decyzję Księdza Arcybiskupa o zwolnieniu całego zespołu szanujemy, ma do tego prawo
, chociaż nie rozumiemy jej przyczyn, a forma jej przekazania jest bardzo bolesna" - napisano w mailu.
Archidiecezja Krakowska
wydała w tej sprawie komunikat,
w którym poinformowano, że zespół Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej świadczył usługi podstawie umów cywilnoprawnych, które przewidywały miesięczne okresy wypowiedzenia, więc można ich zwolnić praktycznie z dnia na dzień.
"
Takie warunki zostały zaakceptowane przez strony i nigdy nie były kwestionowane.
W świetle obowiązujących umów, każda ze stron mogła, bez wskazywania uzasadnienia, zakończyć współpracę za miesięcznym okresem wypowiedzenia" - pisze w komunikacie Archidiecezja Krakowska.
"
Archidiecezja Krakowska zamierza z tego prawa skorzystać i zakończyć współpracę z dotychczasowym Biurem Prasowym z zachowaniem wszystkich praw, które przysługują w świetle podpisanych umów"
- napisano.