fot. East News
Wczoraj
prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka
ogłosił, że
zamknięte zostają granice z Litwą i Polską
. Wzmocniona zostaje z kolei granic z Ukrainą.
Jesteśmy zmuszeni zabrać wojska z ulicy, pół armii postawić pod broń i zamknąć granicę państwową na zachodzie. Przede wszystkim - z Litwą i Polską. Konieczne jest wzmocnienie kontroli na granicy z Ukrainą - powiedział w czwartek prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka.
-
Nie wiemy, z czym oni jeszcze wyskoczą. Zostało zaledwie kilka chwytów, by rozpocząć gorącą wojnę
- dodał.
Dziś do słów Łukaszenki odnieśli się
białoruscy pogranicznicy
. Wzmocniona została
ochrona granic, jednak ruch tam odbywa się normlanie
:
- Ochrona granicy państwowej Białorusi jest realizowana we wzmocnionym trybie służby granicznej i kontroli granicznej. Są w tym celu wykorzystywane rezerwy taktyczne. Wszystkie działania na granicach z Litwą, Polską i Ukrainą są podejmowane zgodnie z sytuacją na danym odcinku - oświadczył Anton Byczkouski.
Informację tę w rozmowie z Biełsatem potwierdziła rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz.