Dziś
59. dzień inwazji Rosji na Ukrainę
. Obecnie trwa bitwa o Donbas. Wojska rosyjskie atakują
zakłady Azowstal w Mariupolu.
Samo miasto jest bombardowane od samego początku wojny. Według miejscowych urzędników w mieście w dramatycznych warunkach humanitarnych wciąż pozostaje ok. 100 tys. cywilów.
Jak przekazała ukraińska Operacja Sił Połączonych, minionej nocy
ukraińskie wojska odparły osiem rosyjskich ataków w obwodach ługańskim i donieckim
na wschodzie Ukrainy. Udało się zniszczyć dziewięć czołgów, trzy systemy artyleryjskie, 18 pojazdów opancerzonych i 13 innych pojazdów wojskowych, jeden wóz bojowy i jedną cysternę z paliwem, a także cztery drony Orlan-10.
W sieci pojawiają się też zdjęcia satelitarne z rejonu Mariupola, na których można zobaczyć kolejną
masową mogiłę,
tym razem w dzielnicy Liwobereżnyj, w pobliżu istniejącego cmentarza niedaleko wioski Winohradne.
Wcześniej informowano o wykopaniu przez Rosjan szeregu masowych grobów niedaleko obwodnicy Mariupola. Ocenia się, że w jednym z takich grobów może być pochowanych od 3 do nawet 9 tys. cywilów.
Dziś Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował także o nowych danych dotyczących rosyjskich start od początku inwazji. Według nich
rosyjskie wojsko straciło już około 21,6 tys. żołnierzy,
854 czołgi, 2205 pojazdów opancerzonych, 177 samolotów i 154 śmigłowce.