Gośćmi
Adriana Klarenbacha
w
TVP Info
byli: posłanka Lewicy,
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
i
Jacek Żalek
z Porozumienia.
W pewnym momencie zaciekłej dyskusji posłanka zwróciła uwagę Żalkowi, ze ten "był już dziewięciu partiach i za chwilę dojdzie dziesiąta czyli Prawo i Sprawiedliwość".
Poseł Żalek był członkiem: KK, SKL, Przymierza Prawicy, UPR, PO, Polski Razem. Obecnie zasiada w Sejmie z ramienia Porozumienia
Jarosława Gowina
.
Dziemianowicz-Bąk wypomniała mu też pogląd, że "
demokracja jest zbyt kosztowna i należy wprowadzić monarchię"
. Na czele monarchii miał stać
Bronisław Komorowsk
i.
Faktycznie, w rozmowie z tygodnikiem
Wprost
w 2012 roku, Żalek stwierdził: demokracja ma wiele wad. Jest straszliwie kosztowna. Dlatego nie obawiałbym się przywrócenia monarchii (...) zaoszczędzilibyśmy publiczne środki na kosztowne plebiscyty wyborcze.
Przypominanie starych wypowiedzi najwyraźniej nie spodobało się prowadzącemui, który przerwał wywód posłanki.
-
Kobieta w studiu ma naprawdę więcej praw aniżeli mężczyzna, proszę to docenić. Ale kobieta, która obraża innych przestaje być w pewnym sensie kobietą.
W związku z powyższym bardzo bym prosił panią poseł, w imię lewicowych ideałów, które pani przyświecają - o szacunek do drugiego człowieka bo w przeciwnym wypadku z lewicowością nie ma pani nic wspólnego
.