fot. X @Gosc_RadiaZET
Dziś gościem Bogdana Rymanowskiego na antenie Radia Zet była ministra rodziny, pracy i polityki społecznej
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Rozmowa dotyczyła między innymi tematu
skrócenia czasu pracy dla osób starszych
czy pomysłu podniesienia wieku emerytalnego.
Polityczka stwierdziła na antenie, że skrócenie czasu pracy dla seniorów jest rozwiązaniem, które pomoże
dostosować rynek pracy
do ich potrzeb. W ten sposób chce też zaktywizować starszych ludzi. Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że ma świadomość, że wprowadzenie tego rozwiązania w życie byłoby długim procesem i musiałoby zostać poprzedzone programem pilotażowym.
Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej dodała przy tym, że jej ministerstwo
nie planuje zrównania wieku emerytalnego poprzez podniesienie go kobietom
. Polityczka zgodziła się z kandydatką Lewicy na prezydenta, Magdaleną Biejat, że należy zrobić wszystko, by
dążyć do jak najdłuższej aktywności zawodowej
. Dodała, że obniżenie wieku emerytalnego dla mężczyzn zamiast podnoszenia go dla kobiet, byłoby bardziej logiczne.
- Gdybyśmy mieli zrównywać wiek emerytalny, jestem za obniżeniem czasu pracy mężczyznom - powiedziała.
W rozmowie poruszony został także temat
stażu pracy
:
- Prowadzimy prace w ramach naszego projektu ustawy o wliczaniu do stażu pracy np. okresów przepracowanych w oparciu o umowy cywilno-prawne, umowy zlecenie czy jednoosobową działalność gospodarczą - mówiła.
- Jeśli osoba pracowała na zlecenie albo prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą przez 5-10 lat, decyduje się na zmianę zatrudnienia, to jest traktowana, jakby pierwszy raz w życiu jakąś pracę podejmowała. To nieuczciwe, niesprawiedliwe i krzywdzące. Chcemy, żeby weszło to w życie od 1 stycznia 2026, żeby pracodawcy mogli się przygotować do wdrożenia - dodała.