Przedwczoraj doszło do
awarii oczyszczalni ścieków "Czajka"
w
Warszawie.
Nastąpiła konieczność zrzutu ścieków nieoczyszczonych do Wisły. Wiadomo, że kontrolowany spust ścieków to
3 metry sześcienne na sekundę.
Do sprawy odniósł się
lider zespołu Bayer Full Sławomir Świerzyński,
który zapytał wiceprezydenta Warszawy
Pawła Rabieja, co zamierza z tym zrobić:
Dziś
Paweł Rabiej w programie #RzeczoPolityce Jacka Nizinkiewicza
został zapytany, czy
zamierza pozwać lidera Bayer Full
ze tweeta:
- Ja się o tym dowiedziałem dość późno bo wczoraj wieczorem. Mam sporo zajęć związanych z rozwijaniem programu żłobkowego i ochroną zdrowia, bo to są dwa obszary, które mi podlegają. A teraz to jest moment krytyczny, bo jest jesień i już na 100% uruchamiamy program żłobkowy.
Nie wiem jak to skomentować nawet. Mnie osobiście takie rzeczy nie dotykają.
Spotkałem się z taką liczba wpisów, z taką liczba hejtu, że osobiście nie jest to taka rzecz która by mnie dotykała - powiedział Rabiej.
-
Osobiście współczuję ludziom, którzy wpisują takie tweety.
Bo jak sobie pan wyobrazi, że ktoś siedzi wieczorem i zamiast zajmować się rodziną, dziećmi, bliskimi, robić coś co jest twórcze, siedzi i stuka w te klawiaturę po to żeby kogoś zhejtować, no to coś z tym człowiekiem jest nie w porządku. Ja naprawdę współczuję takim ludziom (…)
Naprawdę w życiu można robić inne rzeczy
. Także
ja bym proponował autorowi temu wpisu, żeby poznał, czym jest radość życia
i skoncentrował swoje uczucia na najbliższych.
- Ja ocenię oczywiście, czy pozywać lidera Bayer Full, bo jeśli się moją wiarygodność, czy też obraża się mnie bezpośrednio, to ja wtedy uruchamiam procedury związane z poinformowaniem prokuratury, czy też pozwem sądowym. Natomiast powiem szczerze, że gdybym miał się tym zajmować, biorąc pod uwagę wszystkie wpisy, pod moimi wpisami w mediach społecznościwych, to musiałbym się głównie tym zajmować.
Na takie zachowania ze strony osób publicznych jest zachęta ze strony rządu. Mogę tylko współczuć temu człowiekowi
- dodał.