PKP PLK zapowiada, że w przyszłym roku pociągi przyśpieszą, a w następnych przyśpieszą porządnie

PKP PLK poinformowało jak w najbliższej przyszłości zmienią się czasy przejazdów pociągiem po Polsce. Więcej usprawnień planowanych jest na 2030 rok, jednak

.

Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak oraz prezes PKP PLK Piotr Wyborski zapowiadali zmiany już w marcu. Teraz jednak opublikowane zostały tabele dokładnie pokazujące o ile minut zostaną skrócone przejazdy,

. Najbardziej przyspieszy pociąg z Warszawy Centralnej do Szczecina, bo dystans ten pokona w czasie o 42 minuty krótszym.

W tabeli porównano dotychczasowe i planowane na grudzień czasy przejazdu pociągów. O pół godziny szybciej dojedziemy z Białegostoku do Warszawy Centralnej oraz ze Szczecina Głównego do Poznania Głównego. Jest to realizacja marcowej zapowiedzi, zgodnie z którą PKP PLK chce wrócić do stanu sprzed rozpoczęcia inwestycji.

- Zwróciliśmy szczególną uwagę na zarządzanie zasobami i efektywne planowanie procesu przewozowego wspólnie z przewoźnikami - komentuje Paweł Pleśniar, dyrektor biura strategii PKP PLK. - To, na co chciałbym zwrócić uwagę, to skrócenie czasu przejazdu z Warszawy do Szczecina do 4 godzin i 17 minut - takiego jeszcze nie było. Ciekawy jest też przykład trasy Wrocław-Międzylesie, który pokazuje, że jesteśmy w stanie współpracować na styku z Czechami i zaproponować najkrótszy czas przejazdu.

W 2030 roku pociągi mają przyspieszyć jeszcze bardziej. Największą zmianą będzie

między Nowym Sączem a Krakowem Głównym - z 2 godzin 34 minut do godziny 15 minut. Spadnie też czas potrzebny na dojazd z Krakowa i Katowic do stolicy, ponieważ na tej trasie pociąg ma rozpędzać się do 250 km/h.