
Fot.: East News
Z danych Komendy Głównej Straży Granicznej, zebranych na potrzeby
Rzeczpospolitej
, wynika, że w porównaniu z ubiegłym rokiem
liczba deportacji cudzoziemców łamiących prawo w Polsce znacząco wzrosła
. Tylko w ciągu pierwszych dwóch miesięcy bieżącego roku z naszego kraju wydalono
ponad
1300 osób
- głównie obywateli Gruzji, Białorusi i Mołdawii.
Dla porównania, w analogicznym okresie ubiegłego roku deportowano blisko 700 cudzoziemców. Z przekazanych danych wynika, że
liczba deportacji wzrosła więc o 85%
. Te statystyki to skutek
zaostrzonych działań służb
wobec obcokrajowców naruszających polskie prawo.
Deportacje dotyczą przede wszystkim tych cudzoziemców, którzy poważnie naruszyli przepisy obowiązujące w naszym kraju i w związku z tym zagrażają bezpieczeństwu publicznemu. Często są to recydywiści skazani za
napaści
,
bójki
czy
uszkodzenia ciała
, jednak nie brakuje też osób z wyrokami za
jazdę pod wpływem alkoholu
.
Wśród osób wydalonych z Polski w tym roku znalazło się
240 obywateli Białorusi
, podczas gdy w analogicznym okresie poprzedniego roku było ich około 100. Wzrost ten wynika z
rewizji polityki wizowej
oraz represji stosowanych przez reżim Łukaszenki.
Straż Graniczna podkreśliła, że ułatwienia wizowe wprowadzone w poprzednich latach spowodowały, że do Polski przybyło wielu Białorusinów. W ciągu czterech ostatnich lat wizy otrzymało 53 tysiące obywateli tego kraju. Wśród przyjezdnych znaleźli się zarówno ludzie o dobrych intencjach, jak i agenci Mińska działający pod fałszywą tożsamością.
Okazuje się, że rosnąca liczba deportacji to przede wszystkim rezultat działań
Śląskiego
Oddziału Straży Granicznej
. Funkcjonariusze z tego regionu w tym roku przyczynili się do wydalenia z Polski 50 cudzoziemców.
- W ubiegłym roku było to około 80 osób - poinformowała Monika Szpunar ze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.
Zdaniem ekspertów niezbędne jest wprowadzenie rozwiązań systemowych, które pozwolą na sprawne wykrywanie osób stwarzających zagrożenie oraz identyfikowanie ich tożsamości jeszcze zanim zostaną oni wtrąceni do więzienia. Według gen.
Adama Rapackiego
, byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji, cudzoziemcy powinni natomiast odbywać karę pozbawienia wolności wyłącznie w swoich krajach.