Dziennikarz Sławomir Sierakowski kilka dni temu uruchomił
zbiórkę pieniędzy
na zakup
dla ukraińskiej armii tureckiego bezzałogowego
drona Bayraktar TB2.
Podobną zrzutkę zorganizowali wcześniej Litwini. W zaledwie 3 dni zebrano 5 milionów euro, czyli pełną kwotę potrzebną na zakup sprzętu dla Ukrainy.
"Litwini zebrali środki błyskawicznie i firma produkująca Bayraktary postanowiła przekazać drona za darmo Ukrainie, a zebrane pieniądze przeznaczyć na pomoc ludności. Później to samo stało się z kolejną zbiórką na trzy Bayraktary! Czas na nas. Pamiętacie, Buczę, Irpień, Mariupol? Weźmy udział w tej walce. Kupmy polskiego Bayraktara" - zaapelował w opisie zbiórki dziennikarz Sławomir Sierakowski.
Na konto zbiórki zorganizowanej przez Sierakowskiego wpłynęło już
5 mln złotych.
Celem jest uzbieranie
22,5 mln złotych: