Dziś
325. dzień wojny w Ukrainie.
Rosjanie nie ustają w działaniach. W
Kijowie
od rana było słychać
serię wybuchów
. Poranne eksplozje miały miejsce na
lewym brzegu stolicy Ukrainy
. Doszło do ataku na obiekty infrastruktury krytycznej. Władze ogłosiły alarm bombowy i poprosiły mieszkańców o
przejście do schronów.
Kancelaria Prezydenta Ukrainy poinformowała o
trafieniu w budynki mieszkalne we wsi Kopyliw
w obwodzie kijowskim. W wyniku porannego ataku w obwodzie kijowskim uszkodzonych zostało
18 prywatnych domów,
w tym dachy i okna.
W godzinach popołudniowych wykryto rakiety lecące m.in. w stronę Kamieńca Podolskiego i zachodniej Ukrainy. Zaczęły pojawiać się także informacje o słyszalnych eksplozjach m.in. w Kijowie, Lwowie, Charkowie czy Tarnopolu.
W
Dnieprze
rosyjski pocisk uderzył w
blok mieszkalny
. Według przekazywanych informacji
pięć osób zginęło, a 27 zostało rannych
w wyniku ataku na miasto. Wśród rannych jest sześcioro dzieci.