Washington Post informuje, że
Rosja zalegalizowała kradzież patentów
od osób powiązanych
z krajami jej "nieprzyjaznymi"
. Nowe przepisy wprowadzone w Rosji znoszą ochronę dla posiadaczy patentów, którzy są zarejestrowani we wrogich krajach, prowadzą w nich interesy lub posiadają obywatelstwo.
Według nowych przepisów podmioty rosyjskie
nie będą mogły być pozywane o odszkodowanie
, pomimo że dopuszczą się kradzieży patentu.
"To tylko kolejny przykład tego, jak Putin na zawsze zmienił relacje, jakie Rosja będzie miała ze światem" - komentuje dla Washington Post Josh Gerben, prawnik zajmujący się własnością intelektualną w Waszyngtonie.
Ma to być
odwet
za sankcje nałożone przez "nieprzyjazne" Rosji kraje. Dziennik, powołując się na agencję TASS, podaje że Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego Rosji rozważa możliwość zniesienia ograniczeń w korzystaniu z własności intelektualnej dla towarów, których import do kraju jest ograniczony przez sankcję.
"Jest to środek tymczasowy na okres ograniczenia dostaw
" - podała agencja.
W ten sposób działania Rosji doprowadzą m.in. do
legalizacji piractwa komputerowego
. Kradzione oprogramowanie miałoby wypełnić lukę spowodowaną brakiem oprogramowania po zawieszeniu współpracy przez takich gigantów jak Apple czy Microsoft.
Washington Post tłumaczy nowe przepisy na przykładzie sieci McDonald's. Bez ochrony znaków towarowych Rosja mogłaby przejąć lokale amerykańskiej firmy i pozwolić lokalnym operatorom prowadzić restauracje i nazywać je McDonald's.