Najnowsza reklama marki Gillette wywołała ogromne kontrowersje. Spot ma zachęcić mężczyzn, żeby motywując się nawzajem,
stawali się "najlepszą wersją siebie".
Reklama prezentuje tak zwane pozytywne wzorce męskości,
równocześnie krytykując molestowanie seksualne, czy też używanie siły do rozwiązywania problemów.
W krytyczny sposób odnosi się też do innych stereotypowo "męskich" zachowań.
Na koniec wideo słyszymy, że hasło
"chłopcy, którzy patrzą dziś, są mężczyznami jutra"
, mające zachęcić do refleksji nad tym, jaki przykład mężczyźni chcą dawać chłopcom.
Kampania jest prowadzona pod hasłem Gillette
The Best Men Can Be
,
które nawiązuje do ich stałego hasła:
The Best Man Can Get
. Firma deklaruje, że jej celem jest walka z "toksyczną męskością".
Firma Procter & Gamble, właściciel marki Gillette, pisze na swojej stronie, że "nadszedł czas, by promować pozytywne i zdrowe wzorce tego, jak być mężczyzną":
- Nadszedł czas, byśmy uznali, że marki takie jak nasza odgrywają ważną rolę w kształtowaniu kultury. Jako firma, która zachęca mężczyzn do bycia najlepszą wersją siebie,
mamy obowiązek zadbać o to, by promować pozytywne, możliwe do osiągnięcia, obejmujące wszystkich zdrowe wzorce tego, jak być mężczyzną
- pisze na swojej stronie firma P&G.
Firma zadeklarowała też, że będzie przekazywać milion dolarów rocznie
na organizacje, które będą uczyć mężczyzn, jak żyć.
Kampania oburzyła internautów, którzy twierdzą,
że w reklamie założono, że obecnie nieodłączną częścią męskości są takie zachowania jak molestowanie seksualne
, czy traktowanie kobiet przedmiotowo. Wielu z nich nawołuje już do bojkotu marki.
Reklama
na YouTubie ma już 355 tysięcy negatywnych ocen i tylko 89 tysięcy pozytywnych.