Według raportu organizacji
Oxfam
, od marca 2020 roku do grudnia 2022 roku
jeden procent najbogatszych ludzi świata
zarobił blisko
dwa razy więcej niż pozostała część populacji
. Bogacze podczas pandemii powiększyli swoje majątki łącznie o 26 bilionów dolarów. Z kolei pozostała część populacji zyskała zaledwie 16 bilionów dolarów.
Oxfam w swoim raporcie wezwał "do systemowego i szeroko zakrojonego
wzrostu opodatkowania najbogatszych
".
- O ile zwyczajni ludzie podejmują codzienne wyrzeczenia, aby zarobić na dobra podstawowe, takie jak żywność, najbogatsi ludzie świata realizują swoje najbardziej szalone marzenia - podkreśliła dyrektor wykonawcza Oxfam Gabriela Bucher.
W poniedziałek rozpoczęło się Światowe Forum Ekonomiczne w Davos, na którym zawitały władze największych grup kapitałowych i przywódców państwowych. W związku z tym ponad
200 miliarderów i milionerów z 13 państw
skierowało
list otwarty
do uczestników Światowego Forum Ekonomicznego, w którym zaapelowano o
podwyższenie podatków dla najbogatszych.
"Zaufanie - w polityce, społeczeństwie, między ludźmi - nie jest budowane w pokoikach dostępnych tylko dla bardzo bogatych i wpływowych. (...) Zaufanie buduje się poprzez odpowiedzialność, przez sprawnie działające, uczciwe i otwarte demokracje, które zapewniają dobre usługi społeczne i wspierają wszystkich swoich obywateli" - czytamy w liście.
W liście stwierdzano, że obowiązujący system podatkowy jest
niesprawiedliwy
i prowadzi do jeszcze
większych nierówności społecznych:
"W ciągu ostatnich dwóch lat, gdy świat przechodził przez ogromne cierpienia, nasze majątki się powiększały, ale niewielu z nas, jeżeli w ogóle, może powiedzieć, że płaciło podatki, które można uznać za sprawiedliwe. Opodatkujcie nas, bogatych, i zróbcie to teraz" - apelują do uczestników forum w Davos sygnatariusze listu.
Co ciekawe w liście skrytykowano także samo forum w Davos:
"Dopóki uczestnicy nie wezmą pod uwagę tego prostego, efektywnego, narzucającego się wręcz rozwiązania - opodatkowania bogatych, światowa opinia publiczna będzie nadal postrzegała ich deklaracje o zaangażowaniu w naprawianie globalnych problemów jako niewiele więcej niż przedstawienie" - podkreślono.
"Historia pokazuje, jak kończą społeczeństwa dzielone przez ekstremalne nierówności, czas zmierzyć się z tym problemem; pokażcie ludziom świata, że zasługujecie na ich zaufanie" - konkludują autorzy listu.
Pod dokumentem podpisali się m.in.
dziedziczka Disneya, Abigail Disney
i hollywoodzki aktor,
odtwórca roli Hulka, Mark Ruffalo.