fot. East News
23-letni Joseph James O'Connor, znany jako PlugwalkJoe, przyznał się do
włamania na ponad 130 kont na Twitterze
. Sprawa miała miejsce lipcu 2020 roku. Brytyjczyk został oskarżony wraz z trzema innymi mężczyznami: Grahamem Ivanem Clarkiem, Nimą Fazeli i Masonem Sheppardem. Clark przyznał się do winy już w 2021 roku.
Grupa hakerów włamała się m.in. na profile Baracka Obamy, Wiza Khalify, Billa Gatesa, Kim Kardashian, Joe Bidena czy Elona Muska. 23-latek odpowiadał za wysłanie tweetów ze skradzionych kont z prośbą o
wysłanie bitcoinów na wskazane konto
, obiecując podwojenie pieniędzy.
Wpisy zobaczyło łącznie około 350 milionów użytkowników Twittera. Na oszustwo nabrało się tysiące z nich.
26 kwietnia O'Connor został poddany ekstradycji z Hiszpanii i od razu przyznał się do stawianych mu zarzutów. Asystent prokuratora generalnego USA Kenneth Polite Jr opisał w oświadczeniu działania oskarżonego jako "rażące i złośliwe", wskazując, że "nękał, groził i wymuszał na swoich ofiarach wpłaty, powodując znaczną szkodę emocjonalną".
Haker próbował zachować anonimowość ukrywając się za różnymi kontami i pseudonimami. Ponadto działał poza granicami Stanów Zjednoczonych. 23-latek przyznał się również do kradzieży 94 tysięcy dolarów w kryptowalutach z nowojorskiej grupy kryptograficznej, cyberstalkingu oraz przejęcia profilu na TikToku, na którym opublikował wideo ze swoim głosem. Zagroził wówczas, że udostępni "wrażliwe i osobiste materiały" związane z właścicielem konta w serwisie Discord.
Wyrok zostanie ogłoszony 23 czerwca. O’Connorowi grozi aż
77 lat więzienia
.