fot. parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego we Wrocławiu
Parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego we Wrocławiu zainstalowała dodatkową kamerę oraz szuka ochotników do pełnienia
nocnych dyżurów przy pomniku Jana Pawła II
.
Szczegóły dyżurów zawarto w jednym z ogłoszeń. Jeden miałby trwać od godziny 24 do 3, a drugi od 3 do 6. Parafia potrzebuje 30 osób, żeby każda z nich pełniła jeden dyżur w tygodniu. Ochotnicy będą mieli do dyspozycji węzeł sanitarny, herbatę i kawę.
Wszystko dlatego, że jedna z "dobrze znanych parafianek, która nie ma powodów konfabulować", usłyszała na balkonie, jak nieznany mężczyzna
namawiał swoich znajomych do zniszczenia pomnika
. Zgromadzeni siedzieli na ławce i pili piwo. Policja została poinformowana o potencjalnym zagrożeniu.
- Chodzi tylko o te kilka dni wokół 2 kwietnia, czyli wokół daty śmierci Jana Pawła II - wyjaśnił proboszcz parafii ksiądz prałat Czesław Majda w rozmowie z
Gazetą Wyborczą
.
Duchowny poinformował, że ogłoszenie spotkało się ze sporym odzewem ze strony parafian.
- To dla nich szczególny pomnik, bo upamiętnia wizytę Ojca Świętego w tym właśnie miejscu. Wiele osób ją pamięta, byli tu wtedy - dodał.
Pieniądze na pomnik rada parafialna uzbierała w niecały rok. Czterometrowy papież ze spiżu trzyma w lewej ręce naręcze krzyży, prawą "podając" jeden z nich. Jego postawienie kosztowało około
180 tysięcy zł
.