W pierwszych dniach
inwazji Rosji na Ukrainę
media obiegło nagranie z
Wyspy Węży
. Była ona atakowana z morza i z powietrza. Broniło jej 13 funkcjonariuszy straży granicznej.
Na nagraniu krążącym w sieci można było usłyszeć wymianę zdań przez radio między rosyjskim krążownikiem a Ukraińcami broniącymi terenu. Strażnicy odmówili poddania się:
- Rosyjski okręcie wojenny.
Idź w ch***
- mówił jeden ze strażników przez radio.
Początkowo w sieci pojawiły się informacje, że Ukraińcy zostali zabici. Ostatecznie jednak okazało się, że wzięto ich do niewoli.
Wczoraj Ihor Taburec, szef władz obwodu czerkaskiego poinformował, że
Roman Hrybow, oficer ukraińskiej straży granicznej,
który zasłynął odpowiedzią
"idi na **j"
do rosyjskiego okrętu wojennego jest już na
wolności i został odznaczony
:
- Miałem przyjemność przywitania w ojczyźnie naszego - nie przesadzając - legendarnego wojskowego. Roman brał udział w obronie Wyspy Węży" - napisał w serwisie Telegram Ihor Taburec, szef władz obwodu czerkaskiego.
Poinformował, że przyznał mu odznaczenie "za zasługi dla obwodu czerkaskiego".