fot. Twitter
Zdjęcia
Donalda i Melanii Trump
wchodzących w zeszły czwartek na pokład śmigłowca Marine One wskrzesiły teorie o tym, że
pierwszej damie USA zdarza się wyręczać dublerką
. Tym razem uwagę internautów przykuł "podejrzanie" wyglądający uśmiech.
The Independent
przypomina, że pogłoski o sobowtórce Melanii krążą po sieci od lat. Pierwsze teorie narodziły się w październiku 2017 roku, gdy Donald Trump, przemawiając w
Puerto Rico
, nieco niezgrabnie zapewnił zgromadzonych, że
"jego żona, Melania, stoi obok niego"
. Internauci przyjrzeli się wtedy twarzy kobiety i stwierdzili, że wygląda mało znajomo.
Teorie spiskowe wróciły na Twittera w 2019 roku, tym razem za sprawą wizyty pary prezydenckiej w
Alabamie
. Internauci po raz kolejny stwierdzili, że kobieta obok Trumpa nie wygląda jak Melania. Pojawiły się też głosy, że nie wygląda nawet jak jej "sobowtórka" sprzed 2 lat.
Głos zabrał wtedy sam Trump, który na Twitterze zapewnił, że jego żona nie wyręcza się dublerkami.
"
Fake news sphotoshopowali zdjęcia Melanii
, a potem wymyślili teorie spiskowe, że to w ogóle nie ona stała koło mnie w Alabamie i innych miejscach" - napisał prezydent.
Użytkownicy Twittera jednak nie są przekonani. Nowe wersje teorii sugerują, że dublerka Melanii to w rzeczywistości
doradczyni prezydenta, Hope Hicks
, albo jedna z
agentek Secret Service
.