fot. East News
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji po latach ujawniło kwoty przeznaczane na składki emerytalne w ramach Funduszu Kościelnego. Tylko w zeszłym roku fundusz opłacił składki na ubezpieczenie społeczne 23 429 księży, które pochłonęły
214 milionów zł
, czyli 1952 zł miesięcznie na jedną osobę.
Dane pokazują, że z roku na rok spada liczba duchownych, do których trafiają emerytury. W 2022 roku fundusz opłacił składki 23 650 osobom, w 2021 - 24 007, w 2020 - 24 526, a w 2019 - 25 076.
Ponadto coraz mniej duchownych jest objętych składkami zdrowotnymi. W 2019 roku było ich 15,3 tysiąca, a w zeszłym roku - 13 724.
Okazało się również, że Fundusz Kościelny
nie jest kontrolowany
przez państwo, a to oznacza, że osoby, którym opłacane są składki, nie są weryfikowane. Zatem nie wiadomo, czy rzeczywiście są duchownymi. Zakład Ubezpieczeń Społecznych również nie może przeprowadzić kontroli, ponieważ przepisy zabraniają wymagania od obywatela "ujawniania światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania".
Jedną z obietnic wyborczych koalicji rządzącej była
likwidacja
Funduszu Kościelnego, który może zostać zastąpiony np. dobrowolnym odpisem podatkowym. W tym celu powołano międzyresortowy zespół ds. Funduszu Kościelnego, który 31 marca ma przedstawić raport. Pierwsze posiedzenie odbyło się 9 lutego.