Na początku kwietnia Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła
zarzuty Kubie Wojewódzkiemu, Januszowi Palikotowi
i ich wspólnikowi Tomaszowi Czechowskiemu w związku z łamaniem przepisów o zakazie reklamy wysokoprocentowych napojów alkoholowych na profilach w serwisie społecznościowym.
Niedługo później podobne zarzuty usłyszał
Tomasz Lis
.
W jego wypadku chodziło o reklamy wódek, brandy, whisky i likierów, zamieszczonej w dodatku do tygodnika
Newsweek
, gdy dziennikarz pełnił tam funkcję redaktora naczelnego.
To nie jedyni celebryci, którzy mają kłopoty z tego powodu. Teraz Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota postawiła zarzuty aktorowi
Maciejowi Musiałowi
i influencerce
Julii "Maffashion" Kuczyńskiej.
Publikowali oni w swoich mediach społecznościowych reklamy alkoholu.
Maffashion w czerwcu ubiegłego roku reklamowała na swoim Instagramie włoskie piwo, zaś Maciej Musiał w sierpniu 2021 roku i w lipcu ubiegłego roku
promował szkocką whisky
i włoskie piwo.
Zgodnie z polskim prawem promowanie takich alkoholi niezgodnie z przepisami ustawy jest naruszeniem art. 13 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Działanie takie zagrożone jest
karą grzywny do 500 tys. zł.
Onet skontaktował się z
managerem Musiała i Maffashion,
ten jednak nie chciał komentować sprawy, ponieważ gwiazdy nie znają jeszcze dokładnej treści aktu oskarżenia:
- Jeszcze nie znamy aktu oskarżenia.
Wiemy, że dotyczy jednego posta Maffashion i dwóch postów Maćka.
Mamy swoje stanowisko, natomiast łatwiej będzie mówić w tej materii, jak już poznamy ten akt oskarżenia - powiedział.
Niebawem jednak na profilach celebrytów mają pojawić się oficjalne komentarze w tej sprawie.