Powstała koncepcja lotniska CPK, tak ma wyglądać efekt wielkiej inwestycji rządu PiS

w czwartek zaprezentował ostateczną 

nowego lotniska przesiadkowego, kóry ma być

. Wiadomo już również, jak będzie wyglądała główna stacja kolejowa i węzeł przesiadkowy. 

Koncepcję zaprezentowano podczas konferencji prasowej z udziałem wiceministra funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnika rządu ds. CPK

oraz prezesa spółki CPK

.

- Według harmonogramu i zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami konsekwentnie realizujemy kolejne kroki w ramach przygotowań do budowy CPK. Jestem przekonany, że ta nowoczesna architektura, która została opracowana przy udziale projektantów ze światowej czołówki, stworzy gigantyczne możliwości biznesowe, przyciągnie inwestycje zagraniczne i będzie stymulować gospodarczo nie tylko Polskę, ale cały region Europy Środkowo-Wschodniej - mówił Horała.

- W ubiegłym roku, w Święto Niepodległości, rozpoczęliśmy projektowanie terminala pasażerskiego i dworca kolejowego CPK. Od tego czasu pracowaliśmy intensywnie w zespole 250 projektantów i ekspertów, przygotowując koncepcję architektoniczną. Od dzisiaj już wiemy, jak będzie wyglądał terminal, czyli serce CPK i lotnicza brama na świat, a dla przylatujących pierwsze doświadczenie związane z naszym krajem. Pokazujemy też pierwszą stację kolejową tak blisko zintegrowaną z portem lotniczym - wyjaśniał natomiast Mikołaj Wild.

Jak informuje spółka, centralnym elementem multimodalnego węzła CPK ma być 

, które pod jednym

 połączy przestrzeń przesiadkową dla pasażerów lotniska, dworca kolejowego i autobusowego. Ma być to "przestronny przedpokój portu lotniczego".

"Atrium znajduje się przed kontrolą bezpieczeństwa, co oznacza, że będzie dostępne dla wszystkich. Może być również atrakcyjnym miejscem do spędzania czasu dla pracowników i gości pobliskiego Airport City, czyli części hotelowej, biurowej i handlowej. Często terminale lotniskowe "odpychają" pieszych, ponieważ bardzo trudno do nich dotrzeć. W przypadku CPK będzie inaczej: projektowane rozwiązanie zachęci przechodnia i gościa Airport City do wejścia do części komercyjnej" - zapewnia CPK.

Cytowany w komunikacie prasowym

ze studia Foster+Partners, które odpowiada za koncepcję, zapewnia, że "CPK całkowicie zmieni sposób, w jaki ludzie podróżują po Polsce, a także stanie się

". 

- Naszą ambicją jest stworzenie dostępnego i czytelnego budynku, który poprawi wrażenia z podróży. Minimalna liczba zmian poziomów i duża rozpiętość konstrukcyjna tworzą wyraźne powiązania widokowe: od strony podjazdu do terminalu w kierunku płyty lotniska, co sprawia, że orientacja jest niezwykle łatwa. Sklepiony dach wypełnia przestrzeń światłem i prowadzi pasażerów przez budynek, kierując ich do miejsc docelowych - mówi o koncepcji.

Terminal pasżerski ma mieć

i dwa poziomy z osobnymi częściami dla pasażerów podróżujących do stefy Schengen i poza nią. Połączony będzie z czterema pirsami czyli przedłużoną częścią terminala pasażerskiego, który w przyszłości może być rozbudowany. Dworzec ma natomiast nie tylko obsługiwać lotnisko, ale także "pełnić rolę ogólnokrajowego węzła transportowego". 

"Dworzec kolejowy CPK to 

obsługujących pociągi regionalne i dalekobieżne. Perony będą zadaszone w taki sposób, że da się wygodnie dotrzeć suchą stopą do dworca, który znajdzie się w atrium po północnej stronie terminalu i będzie z nim połączony. Z dworca kolejowego pasażerowie otrzymają dogodne przejście do dworca autobusowego i Airport City. Węzeł zostanie wyposażony w zatoki autobusowe, poczekalnie z kasami biletowymi, a także obiekty handlowe. W pobliżu dworca autobusowego inwestor przewiduje hotele, które będą pierwszymi zabudowaniami Airport City" - czytamy. 

Wedłu założeń spółki,

, czyli dwie drogi startowe wraz z infrastrukturą do obsługi 40 mln pasażerów ma zostać uruchomiony w 2028 roku. Jak informował w kwietniu Marcin Horała, ma on kosztować

. W 2060 roku lotnisko CPK ma obsługiwać do 65 mln pasażerów. Szacunkowy koszt całej inwestycji to 50-60 mld euro. 

Przypomnijmy, że Centralny Port Komunikacyjny ma powstać pomiędzy Warszawą i Łodzią i od początku budzi spore

, m.in. ze względu na konieczność pozyskania ogromnej ilości gruntów, co będzie wiązać się z wywłaszczaniem właścicieli nieruchomości znajdujących się na obszarze przyszłego lotniska. Spółka krytykowana jest także za brak efektów swojej działalności i jednoczesne pobieranie ogromnych pensji. Tylko w 2022 roku wynagrodzenia dla czteroosobowego zarządu wyniosły w sumie 2,4 mln zł.