W sieci popularność zdobywa
nagranie sprzed lat
, na którym możemy zobaczyć
Władimira Putina
oraz byłego burmistrza Petersburga Anatolija Sobczaka podczas ich "tajnej" podróży do
Finlandii
. Putin wówczas miał służyć jako decydent w sprawie zezwoleń eksportowych pod kierownictwem Sobczak.
Na nagraniu widać polityków grających
w tenisa stołowego, łowiących ryby, rzucających lotkami
i jedzących razem posiłki w willi w południowej Finlandii, która należała do firmy Thomesto. Importowała ona drewno ze Związku Radzieckiego.
Fiński nadawca Yle, który dotarł do nagrania, rozmawiał też z byłym pracownikiem firmy. Ten powiedział, że "zdobycie przychylności Putina i Sobczaka miało pomóc w sprawnym prowadzeniu działalności gospodarczej i sprawach podatkowych w przyszłości".
W niektórych fragmentach nagrania słychać osobę, która nagrywa Putina i Sobczaka. Mówi ona płynnie po rosyjsku, co jak podaje Yle, może świadczyć o tym, że był to współpracownik Rosjan.
Były pracownik firmy w rozmowie z Yle powiedział też, że pamięta, jak Putin powiedział, że pracował jako oficer KGB.
"
Nie można było zbliżyć się do Putina, na przykład wypić razem trochę alkoholu i porozmawiać o kobietach i życiu
- nic takiego. Był bardzo restrykcyjny, jeśli chodzi o alkohol i nie palił papierosów" - cytuje byłego pracownika firmy Yle.