W nocy z piątku na sobotę młody mężczyzna zaczepiał ludzi na bulwarach wiślanych w Krakowie, a następnie gonił osobę jadącą na hulajnodze. Nastolatek miał przy sobie
maczetę
.
Zdenerwowani przechodnie powiadomili o incydencie strażników miejskich patrolujących ten rejon. Ci od razu ruszyli do wskazanego miejsca i przyłapali 19-latka na gorącym uczynku.
Strażnicy krzyknęli, żeby zostawił maczetę i pozostał na miejscu, jednak ten zaczął uciekać w stronę hotelu Sheraton. Funkcjonariusze złapali mężczyznę i zakuli go w kajdanki.
To jednak nie koniec interwencji. Nagle z mroku wyłonił się jego młodszy agresywny kolega, którzy
przyszedł z wiatrówką
. 16-latek próbował odbić zatrzymanego, jednak strażnicy szybko obezwładnili agresora. Nastolatkowie zostali przekazani w ręce policji.