Dania
stała się pierwszym państwem, którego
siły zbrojne wyposażone są w samoloty z napędem elektrycznym
. Na wyposażeniu duńskich sił powietrznych znalazły się dwa elektryczne samoloty szkolne Pipistrel Velis Electro. Sprzęt został wyleasingowany na dwa lata. W ciągu tego okresu służby mają sprawdzić przydatności tego typu samolotów w szkoleniu pilotów.
Pipistrel Velis Electro to pierwsza załogowa maszyna z napędem całkowicie elektrycznym. Samolot osiąga
prędkość170 km/h
i pułap 12 tys. stóp. Akumulatory znajdujące się w maszynie wystarczają na 50 minut lotu plus wymagana przez przepisy 30-minutowa rezerwa.
- Technologia jest wciąż na początkowym etapie, a nasze badania dadzą nam wgląd w to, jak można ją wykorzystać w przyszłości. Dlatego umowa najmu zawarta ponad dwa lata to naprawdę dobre rozwiązanie. Mamy możliwość zbadania potencjału tej technologii bez ryzyka, że skończymy ze sprzętem, którego tak naprawdę nie możemy użyć - mówi Casper Børge Nielsen z Agencji ds. Materiałowych i Zaopatrzenia duńskiego ministerstwa obrony
Jak podaje serwis energetyka24.pl wstępna
ocena duńskich pilotów na temat samolotów jest pozytywna
. Maszyny są proste, ciche i bezpieczne.
Nie tylko siły zbrojne Danii chcą korzystać z tego typu rozwiązań. Korea Południowa oprócz wstępnego szkolenia pilotów na maszynach elektrycznych myśli o zastosowaniu tego rodzaju rozwiązań w bardziej zaawansowanych zadaniach.