Jak wynika z najnowszego sondażu dla Wirtualnej Polski, gdyby wybory prezydenckie odbywały się teraz, największą szansę na wygranie pierwszej tury miałby
Rafał Trzaskowski
. Prezydent Warszawy wyprzedza byłego premiera
Mateusza Morawieckiego
i marszałka Sejmu
Szymona Hołownię
.
Na Trzaskowskiego głos oddałoby 30,8% badanych, na Morawieckiego - 25,9%, a na Hołownię - 23,1%. Krzysztofa Bosaka w roli prezydenta widziałoby 8% badanych, a Roberta Biedronia - 4,5%. 7,7% respondentów nie wie, na kogo oddałoby głos.
W poprzednim sondażu WP, przeprowadzonym w połowie lutego, poparcie dla kandydatów było zbliżone, jednak nastąpiły pewne
przetasowania
. Wówczas prowadził Szymon Hołownia z wynikiem 24,8%, drugi był Mateusz Morawiecki (24,3%), a trzeci Rafał Trzaskowski (22,2%).
Eksperci w rozmowie z Wirtualną Polską podkreślają, że prowadzenie Trzaskowskiego nie dziwi. Według
prof. Rafała Chwedoruka
z Uniwersytetu Warszawskiego kompetencyjnie "góruje" on nad innymi kandydatami, jednak musi liczyć się z negatywną kampanią, szczególnie w drugiej turze.
- Trzaskowski jest z dużego miasta, nie rozumie mniej zamożnych obywateli, peryferyjnych regionów. To jest - w mojej ocenie - jedyne zagrożenie dla niego - mówi.