Wczorajsze wydanie programu
Pytanie na Śniadanie
wywołało sporo kontrowersji
. Jednym z tematów było udomowienie małp.
Do studia zaproszono
Mariusza Kolinko ze swoją 2,5-roczną kapucynką
, a także ekspertkę w tym temacie.
Ekspertka Marta
jest
przeciwna braniu zwierząt
takich jak małpy
do domu.
Okazało się, jeszcze za kulisami
została wyproszona ze studia śniadaniówki.
Powodem miała być niechęć właściciela kapcunki i strach przed konfrontacją z ekspertką.
Kobieta opisała sprawę na Instagramie:
"
Właśnie wyproszono mnie z
Pytania na śniadanie
,
gdzie miałam się wypowiadać jako ekspert od małp. Niestety,
właściciel małpki celebrytki nie życzył sobie mnie na wizji. A, że TV bało się konfrontacji..
. Cóż, wyszłam z podniesioną przyłbicą” - napisała.
"
Prawda w oczy kole! Nie bierzcie małp do domu! Nie przebierajcie ich w ciuchy i pieluchy! Te małpy ogromnie cierpią z socjalno-behawioralnych problemów,
często nieprawidłowo żywione, samotne, bez stada. Człowiek im nie zapewni w domu dobrych warunków. Brawo TVP2 za promowanie takich zachowań i słabej mody" - dodała.