fot. East News
Skandaliczny czyn Grzegorza Brauna zaskoczył nawet międzynarodową prasę. O
gaszeniu menory za pomocą gaśnicy
pisały m.in. agencja Associated Press, ABC News, Times of Israel czy zagraniczny Newsweek. Sprawą zainteresował się nawet Kanye West, który poświęcił polskiemu posłowi cały wpis na swoim portalu yews.news.
"Poseł na Sejm RP, który zgasił zapaloną menorę w gmachu parlamentu, stał się wczoraj obiektem viralowych komentarzy. Przemawiając do innych posłów, Grzegorz Braun powiedział, że
przywraca normalność i równowag
ę, kładąc kres aktom satanistycznego, talmudycznego i rasistowskiego triumfalizmu. Podkreślił, że nie może być miejsca na akty rasistowskich, plemiennych, dzikich, talmudycznych kultów" - napisał raper.
Dalej wskazał, że przewodniczący parlamentu zarzucił Braunowi zakłócenie spokoju, a nowo wybrany premier Donald Tusk powiedział, że "to się nie może powtórzyć". Kanye, który słynie z kontrowersyjnych wpisów, tym razem odpuścił sobie publikację własnej opinii.
Co więcej, celebryta wrócił na X/Twittera po długiej przerwie. Poinformował, że nowym head of design w jego marce Yeezy zostanie rosyjski projektant Gosza Rabchiński.
West mierzy się z ogromnymi kłopotami wizerunkowymi. W zeszłym roku podczas paryskiego tygodnia mody założył bluzę z wizerunkiem Jana Pawła II i napisem "White Lives Matter".
Później z kolei raper oświadczył w wywiadzie z Alexem Jonesem, że "lubi" Adolfa Hitlera, "kocha" nazistów, a Holokaust się nie wydarzył.
W związku z tym School of the Art Institute of Chicago odebrało mu tytuł doktora honoris causa.