Kandydaci w
wyborach samorządowych
prześcigają się w pomysłach na promocję. Jedni wymyślają ciekawe hasła wyborcze, inni do ulotek dołączają upominki.
Wcześniej pisaliśmy o polityku, który kusi wyborców nożykiem do grzybobrania:
Piotr Paduszyński
ubiegający się o mandat radnego w
Łodzi
z komitetu obecnie urzędującej prezydent
Hanny Zdanowskiej
, w ramach
ulotki/prezentu zaproponował torbę na psie kupy.
Kandydat spisał na niej swój program i dotychczasowe osiągnięcia.
Jako radny doprowadzę do powołania niezależnego od administracji lokalowej Miejskiego Rzecznika Praw Lokatorów i Spółdzielców, zadbam aby budowano podwyższone przejścia dla pieszych,
zainicjuje tworzenie miejsce przeznaczonych do wyprowadzania psów
- obiecuje.
Kandydat sugeruje, że jeśli ktoś nie ma psa, może przekazać ulotkę sąsiadowi.