sadeczanin.info.pl
Wczoraj
Andrzej Duda
odwiedził grób
Lecha i Marii Kaczyńskich
na krakowskim Wawelu. Później, niespodziewanie, pojawił się jeszcze w
Nowym Sączu
, gdzie w towarzystwie posła PiS
Arkadiusza Mularczyka
zapalił znicze na miejskim cmentarzu.
Obok Mularczyka pojawiła się jego
córka i żona
, która w niedzielę zawalczy o
fotel prezydenta miasta
w drugiej turze wyborów samorządowych.
Na pytanie dziennikarza portalu sadeczanin.info.pl, czy wizyta w Nowym Sączu to
rodzaj przypieczętowania kampanii wyborczej Iwony Mularczyk,
Duda odpowiedział:
"
To rzeczywiście nieoficjalna wizyta, ale można tak powiedzieć
. Jestem w końcu synem tej ziemi, a pani Iwona Mularczyk i pan poseł są moimi serdecznymi przyjaciółmi od wielu lat".
"Nieoficjalna" wizyta Dudy w Nowym Sączu nie umknęła uwadze opozycji.
"Kolejnym krokiem będzie rozdawanie ulotek na pogrzebach?"
- pyta na Twitterze Katarzyna Lubnauer.
sadeczanin.info.pl