Kryzys energetyczny
to nie tylko problem Europy. Okazuje się, że mieszkańcy
Ghany
również borykają się z tym problemem. We wschodnim rejonie tego kraju, w Lower Manya i Yilo Krobo ludzie żyją bez prądu od tygodni.
Brak energii jest poważnym problemem w
szpitalach,
z czym spotkała się jedna z lokalnych par, oczekujących na dziecko. 17 sierpnia przyszli rodzice pojawili się w szpitalu Somanya Polyclinic, ponieważ rozpoczął się
poród
. W tym czasie w szpitalu zabrakło jednak prądu. W związku z tym
przyszły ojciec
postanowił pojechać do swojego domu i przywieźć
generator prądu.