fot. East News
Jak donosi
Rzeczpospolita
,
Swiatłana Cichanouska
przygotowuje
oświadczenie, w którym ogłosi swoje zwycięstwo w wyborach prezydenckich na Białurusi.
Taką informację przekazała dziennikowi
Anna Karasulina
, przedstawicielka sztabu kontrkandydatki Aleksandra Łukaszenki.
-
Odpowiednie oświadczenie obecnie jest przygotowywane. Oczekujemy, że Zachód zaakceptuje wybór narodu Białorusi i uzna zwycięstwo Cichanouskiej
- powiedziała.
Swiatłana Cichanouska po wyborach
wyjechała na Litwę
, wcześniej przez trzy godziny była przetrzymywana w budynku Centralnej Komisji Wyborczej, gdzie poszła zaskarżyć wynik wyborów. W opublikowanym w sieci oświadczeniu tłumaczyła, że stanęła przed trudnym wyborem i że "dzieci są najważniejsze".
W piątek opublikowała kolejne nagranie, w którym
nawoływała Białorusinów do masowych, pokojowych protestów.
- Dziękuję wszystkim, którzy ze mną byli i tym, którzy na mnie głosowali. Większość z nas to zwolennicy zmian. Potwierdzają to dokumenty i kopie protokołów, które do mnie docierają.
Tam, gdzie komisje były uczciwe, dostałam 60, czasem 70 a nawet 90% głosów.
Białorusini już nigdy nie będą chcieli żyć ze starym rządem. Nikt nie wierzy w zwycięstwo Łukaszenki - mówiła.
Według oficjalnych opublikowanych w piątek wyników wyborów
Aleksander Łukaszenka otrzymał 80,1% głosów, a Cichanouska 10,1%
.
Dziś w całym kraju trwają kolejne demonstracje, jednocześnie
władze zorganizowały wiec poparcia dla Łukaszenki
. Największy marsz zwolenników opozycji ma rozpocząć się
o 14
białoruskiego czasu.