Wczoraj rano polskiego czasu
cena bitcoina po raz pierwszy w historii przekroczyła próg 50 tysięcy dolarów
czyli około 187 tysięcy złotych. Jak przypomina Bloomberg, to kolejny rekord kryptowaluty w tym roku, która kilkanaście dni temu przebiła próg 40 tysięcy dolarów. Tylko w 2021 roku cena bitcoina wzrosła o 73%. W ostatnim kwartale 2021 roku zanotowano z kolei wzrost o 170%.
Wzrost bitcoina w ostatnich dniach łączony jest przede wszystkim z postacią
Elona Muska
. W zeszłym tygodniu
Tesla ogłosiła, że kupiła bitcoiny o wartości 1,5 miliarda dolarów
. Poza tym firma Muska zapowiedziała, że wkrótce zacznie przyjmować płatności w kryptowalucie.
Eksperci podkreślają, że inwestycja w bitcoina to część szerszej polityki Tesli, która chce dywersyfikować zyski, zgadzają się też jednak co do tego, że działania Tesli są ważnym krokiem w kierunku szerokiego akceptowania bitcoina i innych cyfrowych walut.
Na cyfrowe waluty otwiera się też
Mastercard
. Operator kart ogłosił, że chce obsługiwać rozliczenia dokonywane za pomocą kryptowalut.
"Oznacza to, że akceptanci będą mogli otrzymywać należność w wygodny dla nich sposób, bez użycia oficjalnych walut, jeśli zdecydują się na taką formę, a ich klienci będą gotowi dokonywać płatności za pomocą cyfrowych tokenów" - tłumaczy bankier.pl.