Raport: palenie wciąż popularne wśród uczniów, większość próbowała, 30% kopci codziennie

Jak wynika z badania, które przeprowadzono na grupie tysiąca uczniów w przedziale wiekowym 16-17 lat,  

, a zdecydowana większość z nich (87%) wybiera te

. Wyroby nikotynowe codziennie pali

.

Badanie zrealizowane zostało przez firmę IQS Think Forward, na zlecenie Instytutu Zdrowia i Demokracji, a opracowaniem merytorycznym zajęło się Polskie Towarzystwo Postępów Medycyny "MEDYCYNA XXI". Zgodnie z zebranymi danymi,

. Najczęściej bywały to e-papierosy, od których zaczęło 57,8% badanych.

E-papierosy są też najczęściej używanym wyrobem przez polską młodzież, bo pali je aż 78,1% z nich. Jak podaje raport, to ponad 3-krotnie więcej, niż uczniów palących papierosy i ponad 10-krotnie więcej, niż uczniów używających podgrzewaczy tytoniu. Uczniowie także najchętniej e-papierosami się dzielą - częstuje nimi aż 64,8% badanych.

- Smaki, jak i przyjemne zapachy, wydają się wzmacniać biologiczny mechanizm stojący u podstaw uzależnienia od nikotyny - komentuje wyniki psychiatra Piotr Wierzbiński. - Kojarzą się z przyjemnymi sytuacjami. I ośrodek nagrody i mózg to lubi. Po prostu przez lata nie przywiązywaliśmy wagi do profilaktyki zdrowotnej u dzieci i młodzieży w tym zakresie. Jeśli nadal będziemy prokrastynować, to nie dziwmy się później, że mamy jeden z najwyższych odsetków dzieci i nastolatków wapujących w skali świata.

Trzy dni po opublikowaniu badania minister zdrowia

poinformowała, że jej resort ma już gotowe projekty ustaw mających zablokować dostępność jednorazowych e-papierosów dla osób do 18. roku życia. Projekty są dwa, ponieważ jeden ma być dedykowany tylko dzieciom i młodzieży, drugi musi podlegać notyfikacji UE.

- Ona reguluje to wszystko, co zawiera nikotynę - tłumaczy Leszczyna. - Dzieci i młodzież nie mogą kupować takich e-papierosów, obojętne, czy jednorazowych czy nie, w których jest nikotyna. Natomiast zależy mi najbardziej na tym, żeby nie mogły kupować także tych elektronicznych papierosów, które nie zawierają nikotyny - czyli są dla nich dostępne - gdyż zgodnie z tym, co mówią właściwie wszyscy eksperci, są po prostu szkodliwe.