
fot. East News / Instagram @33mata / Fundacja 420
Raper
Michał "Mata" Matczak
wraz ze swoją
Fundacją 420
zaprezentował wczoraj w Sejmie raport o użytkownikach marihuany w Polsce. Publikacja oparta została na danych od blisko 18 tys. osób, które zostały zebrane za pomocą aplikacji Cannabe. Raport prezentuje np. motywacje do używania marihuany, ale zwraca też uwagę na kwestię
depenalizacji
, podkreślając, że regularni użytkownicy marihuany to nie "margines".
Przypomnijmy, że Mata od dawna
walczy o depenalizację marihuany
, a swój osobisty przypadek zatrzymania za posiadanie 1,45 grama omawiał nawet na
posiedzeniu komisji ONZ
. W 2020 roku założył
Fundację 420
, której głównym celem jest inicjowanie publicznej debaty na temat depenalizacji marihuany w Polsce oraz obalanie stereotypów związanych z jej użytkownikami. Fundacja skupia się m.in. na edukacji społeczeństwa, promowaniu odpowiedzialnego korzystania z konopi.
Wczoraj Mata i przedstawiciele Fundacji 420 pojawili się w Sejmie i wzięli udział w posiedzeniu
Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany
, któremu przewodniczą Ryszard Petru i Klaudia Jachira. Zespół ten ma wkrótce zaprezentować projekt ustawy dotyczący depenalizacji, według nieoficjalnych ustaleń ma on proponować, aby bezkarne było
posiadanie 15 g marihuany na własny użytek
.
Mata zaprezentował podczas posiedzenia komisji raport
Między potrzebą a kontrolą. Portret aktywnych użytkowników marihuany w Polsce
, który powstał w oparciu o dane blisko
18 tys. użytkowników aplikacji Cannabe
. To narzędzie zaprojektowane dla użytkowników konopi rekreacyjnych i medycznych, którego rozwój wspiera fundacja Maty. Aplikacja działa jak osobisty asystent, pomagając w monitorowaniu zdrowia i nastroju, a także wspierając w dokonywaniu świadomych wyborów. Wiele funkcji aplikacji ma pomagać też w
redukcji szkód:
to podejście terapeutyczne koncentrujące się na minimalizowaniu negatywnych konsekwencji używania substancji psychoaktywnych, niezależnie od tego, czy celem osoby jest całkowita abstynencja.
Dzięki rozwiązaniom AI Cannabe pozwala nie tylko na monitoring zachowań, ale również udziela cennych wskazówek i oferuje spersonalizowane programy dostosowane do celów, jakim może być całkowita rezygnacja z konopi czy ograniczenie ich użycia.
W toku badania zebrano ponad
pół miliona odpowiedzi
, które pozwoliły stworzyć obraz regularnych użytkowników marihuany w Polsce, czyli tych, których najdotkliwiej dotyka obecne prawo i którzy często stają się obiektem stygmatyzacji. Raport przedstawia ich jako zwykłych ludzi zmagających się z trudnościami, dla których marihuana bywa sposobem radzenia sobie, a nie celem samym w sobie.
W badaniu wzięły udział głównie osoby młode: 75,7% z nich ma od 15 do 24 lat, kolejne 20% to osoby w wieku 25-34. Choć próba ta nie reprezentuje całej populacji osób używających marihuany w Polsce, jest to bez wątpienia największe do tej pory badanie regularnych użytkowników konopi.

fot. Fundacja 420
Raport wykazał m.in., że wbrew stereotypom,
wielu użytkowników aktywnie monitoruje swoje zdrowie
(35%) i deklaruje chęć ograniczenia (31%) lub zaprzestania używania (25%). Około 68% wyraża motywację do zmiany swoich nawyków. Jak podkreślają autorzy raportu, pokazuje to potrzebę dostarczania narzędzi wspierających, a nie tylko sankcji.
Badanie wykazało także, że regularni użytkownicy to w dużej mierze młodzi dorośli (20-30 lat) i nastolatkowie (15-19 lat).
Ich motywacje do używania marihuany są złożone
- obok relaksu czy spotkań towarzyskich, często pojawia się chęć radzenia sobie ze stresem, lękiem, nudą czy problemami osobistymi. Raport zwraca też uwagę na wczesny wiek inicjacji (ponad 2/3 badanych zaczęło regularnie używać marihuany przed 19 rokiem życia), który - zdaniem autorów - podkreśla pilną potrzebę edukacji i działań z zakresu redukcji szkód, a nie kryminalizacji.

fot. Fundacja 420
Raport to również
zanonimizowane portrety użytkowników
. Są to m.in. historie studentki przytłoczonej lękiem i presją, młodego człowieka szukającego ucieczki od domowych konfliktów i braku perspektyw czy pracownika próbującego odreagować stres zawodowy. Ostatnią część raportu stanowią
rekomendacje
dla stanowiących prawo. Podkreślono w nich m.in., że w krajach, w których zdepenalizowano marihuanę, nie wzrosło jej użycie.
Jak podkreśla Fundacja 420, wyniki badania kontrastują z rzeczywistością prawną w Polsce. Każdego roku tysiące osób, w większości młodych, jest zatrzymywanych za posiadanie niewielkich ilości marihuany, często na własny użytek. Jak przekonuje fundacja, skutkuje to nie tylko ogromnymi kosztami dla państwa, ale przede wszystkim łamaniem życiorysów, stygmatyzacją i utrudnianiem dostępu do edukacji czy pracy.
- Uważamy, że
złagodzenie restrykcji powinno iść w parze z edukacją zdrowotną oraz dostępem do leczenia.
Zmniejszenie kar za posiadanie marihuany może przyczynić się do tego, że więcej osób odważy się poszukać pomocy, a środki przeznaczane obecnie na egzekwowanie restrykcyjnego prawa mogłyby zostać przekierowane na skuteczną edukację i leczenie. To właśnie ten argument warto przedstawiać politykom wszystkich opcji - zmniejszenie represji i zwiększenie pomocy oraz monitorowania efektów - mówi Mata.