fot. East News
Jak informuje Rzeczspospolita, trunki w wersji
bezalkoholowej
podbijają polski rynek. Według danych NielsenIQ sprzedaż tego typu napojów miała wzrosnąć nawet
o
50% w skali roku
. Wzrastające zainteresowanie ich kupowaniem ma być oznaką coraz mocniejszego trendu konsumenckiego.
-
Piwa
bezalkoholowe stanowią już ponad 7% wartości sprzedaży całej kategorii piw, odnotowując tym samym niemal 1-pkt proc. wzrostu znaczenia rok do roku.
Wina
są drugą kategorią, gdzie znaczenie wariantów bezalkoholowych jest największe - mówi
Anna Wagner
, client business partner w NielsenIQ.
Kolejnym chętnie wybieranym trunkiem bezalkoholowym mają być
wermuty
, w przypadku których odnotowano wzrost udziału o 1 pkt proc., dzięki czemu odpowiadają już za 2% sprzedaży kategorii. Nieco wolniej na popularności zyskują bezalkoholowe
wina deserowe
, które i tak odpowiadają za 3% wartości sprzedaży wyborów tej kategorii.
Jednym z czynników decydujących o wybieraniu napojów bezalkoholowych ma być zauważalna
poprawa dbałości o jakość i smak
tego typu napojów. Staranne metody produkcji mogą być szczególnie istotne dla producentów win bezalkoholowych, w przypadku których alkohol jest eliminowany na jednym z końcowych etapów produkcji.
Mimo tego alkohole nadal cieszą się popularnością. Tylko w 2023 roku Polacy wydali na wódkę
16,8 mld zł
, a na piwo -
22,8 mld zł
. Przewiduje się jednak, że trend na świadome wybieranie napojów o niższej bądź zerowej zawartości alkoholu będzie przybierał na sile. Wybieranie takich trunków ma być związane m.in. z modą na zdrowy styl życia.
- Szczególnie jest to widoczne wśród młodych osób, które chcą próbować nowych smaków, eksperymentować (to zaspokaja im potrzebę czerpania z życia przyjemności), a jednocześnie nie narażać się na złe samopoczucie następnego dnia. Mają tak mało czasu dla siebie, że nie chcą go tracić na leczenie się z kaca - przekazuje
Rzeczpospolitej
socjolożka
Dorota Peretiatkowicz
, prezeska zarządu w firmie IRCenter.