
Fot.: David Emrich - Unsplash / Fot.: @fuxianyi - X / Fot.: @MoreBirths - X
W ciągu roku liczba małżeństw zawieranych w Chinach
spadła o
jedną piątą
- wynika z danych udostępnionych przez tamtejsze Ministerstwo Spraw Cywilnych Chińskiej. Kraj zmaga się z coraz niższą liczbą związków formalnych mimo funkcjonowania programów, mających skłaniać młodych do zakładania rodzin.
W 2024 roku w Chinach zarejestrowano nieco ponad
6,1 mln małżeństw
. Jest to o ponad 1,5 mln mniej niż w roku poprzedzającym, w którym wskaźnik wyniósł 7,68 mln. W porównaniu z 2013 rokiem liczba takich związków zmniejszyła się z kolei o połowę (wówczas było to 13,47 mln zawartych małżeństw).
Chińscy badacze podkreślają, że tak gwałtowny spadek liczby zawieranych małżeństw nie został odnotowany nawet w czasie pandemii. Sytuacja niepokoi władze kraju, tym bardziej że liczba
rozwodów
w zeszłym roku wzrosła o 1,1%. Związek zakończyło wówczas
2,6 mln
par.
Zwiększyła się również liczba urodzeń, która w zeszłym roku wyniosła
9,54 mln
, czyli o ok. pół mln więcej niż w roku poprzedzającym. Uważa się, że liczba urodzeń na takim poziomie wynika z przekonania o tym, że dzieci urodzone w roku smoka są ambitne i mają w życiu szczęście. Mimo wzrostu liczby urodzeń rok 2024 był trzecim z rzędu rokiem, w którym liczba mieszkańców Chin zmniejszyła się.
By walczyć z kryzysem demograficznym, władze w Pekinie zdecydowały się m.in. na wprowadzenie "
edukacji miłosnej
" do programu nauczania na uczelniach wyższych. W trakcie takich zajęć promowany jest pozytywny obraz małżeństwa i posiadania dzieci. Ponadto lokalne władze mają zachęcać mieszkańców do zakładania rodzin w młodym wieku.