Fot.: East News / Fot.: inrix.com
W ubiegłym roku
Londyn
był najbardziej zatłoczonym miastem w Europie - wynika z danych firmy analitycznej Inrix. Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy tamtejsi kierowcy spędzili średnio
101 godzin
, stojąc w korkach. W ujęciu światowym w gorszej sytuacji znaleźli się tylko kierowcy jeżdżący po Stanbule, Nowym Jorku i Chicago.
Ten wynik oznacza kontynuację trendu wzrostowego, który jest obserwowany w Londynie od paru lat. W 2022 roku kierowcy spędzili średnio
97 godzin
na staniu w korkach. W 2023 roku liczba ta wzrosła do
99
. Wynik z 2024 roku oznacza
wzrost o 2%
w porównaniu z rokiem poprzednim.
- Mimo że w tym roku w Wielkiej Brytanii ponownie zaobserwowano niewielki wzrost korków, ogólne natężenie ruchu pozostało stabilne - stwierdził
Bob Pishue
, analityk ds. transportu w firmie Inrix.
W zeszłym roku londyńska
A40 Westway
została okrzyknięta najbardziej zatłoczoną drogą w całej Wielkiej Brytanii. Największą liczbę korków odnotowano tam w godzinach popołudniowych, pomiędzy 17:00 a 18:00.
Z danych wynika, że londyńskie drogi nie są jedynym zmartwieniem kierowców jeżdżących po Wielkiej Brytanii. W pierwszej trójce najbardziej zatłoczonych miast w tym kraju znalazły się również
Bristol
i
Leeds
, gdzie opóźnienia wyniosły odpowiednio 65 i 60 godzin.
Analitycy z Inrix zauważyli jednak, że istnieją też regiony, w których na przestrzeni ostatnich miesięcy udało się zredukować korki.
Birmingham
, które w raporcie podsumowującym stan dróg w 2023 roku uplasowało się na podium, tym razem zajęło szóste miejsce w zestawieniu. W zeszłym roku ruch uliczny stał się tam o 10% swobodniejszy niż dwa lata temu.
W ujęciu europejskim drugim najbardziej zakorkowanym miastem okrzyknięto
Paryż
, w którym opóźnienia spowodowane zatłoczeniem na drogach wyniosły średnio 87 godzin rocznie. Na trzecim miejscu znalazł się
Dublin
, w którym odnotowano 81 godzin opóźnienia.
Co ciekawe, w rankingu uwzględniono również
Warszawę
, która okazała się
szóstym najbardziej zakorkowanym miastem w Europie
. Z przekazanych danych wynika, że w zeszłym roku tamtejsi kierowcy spędzili w korku średnio 70 godzin. Oznacza to, że na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy sytuacja w stolicy Polski uległa pogorszeniu. W 2023 roku miasto zajęło dziewiąte miejsce w zestawieniu.