fot. Ostatnie Pokolenie
Aktywiści z
Ostatniego Pokolenia
zaczęli dziś kolejny tydzień protestów, którymi chcą zwracać uwagę na kryzys klimatyczny. Rano w Warszawie zablokowali skrzyżowanie ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, przyklejając się do asfaltu.
Przypomnijmy, że cały zeszły tydzień aktywiści blokowali warszawskie mosty, w sobotę natomiast zakłócili wyścig konny na Służewcu.
Dzisiejszy protest dodatkowo zbiega się z obchodzonym 22 kwietnia
Dniem Ziemi.
Rano aktywiści w pomarańczowych kamizelkach zablokowali ruch na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, przyklejając swoje dłonie do asfaltu jezdni. Działaczy usunęła policja.
- Dlaczego obywatele muszą blokować drogi, aby być wysłuchani? Nie chcielibyśmy tego robić, ale kiedy rząd ignoruje listy, petycje i demonstracje, nie daje nam wyboru. Zakłócenia ruchu mogą być frustrujące i przepraszamy za nie, ale w tej chwili j
esteśmy na autostradzie do klimatycznego piekła
i musimy natychmiast się zatrzymać. Korki to nic w porównaniu do zniszczeń, które przyniesie kryzys klimatyczny - mówi aktywistka Michalina Czerwońska.
Ostatnie Pokolenie zapowiada, że
będą kolejne protesty
.
- Dziś jest Dzień Ziemi, wolałbym zabrać synka na spacer, pokazać mu unikalne miejsce w którym się urodził i cieszyć się wiosną.
Ja tymczasem natrętnie myślę o tym, że skoro w roku 2050 większość ziemi w falach gorąca i huraganów stanie się miejscem nie do życia, to gdzie będzie on, czy zdoła uciec i w zasadzie gdzie ma uciekać? Czy przeżyje, czy będzie walczył z innymi o skrawek gleby do hodowli zimniaków? Jeśli przeżyje to na pewno będzie na ziemi, bo "nie ma planety b" to nie slogan do sprzedaży eko-pasztetu, ale realia, które albo przebudzą nas z amoku i rozpoczną niespotykaną w historii ludzkości współpracę albo staną się wyrokiem dla wszystkich jej mieszkańców - mówi działacz Ostatniego Pokolenia Łukasz Stanek.
Aktywiści domagają się m.in. przekazania 100% środków zaplanowanych na nowe autostrady na transport publiczny oraz wprowadzenia biletu miesięcznego na transport regionalny w całym kraju za 50 złotych.