fot. East News
Robert Lewandowski
otwiera ze wspólnikiem restaurację w Warzelni na Browarach Warszawskich. W internecie już pojawiło się ogłoszenie o pracę promowane przez hasło "Dołącz do drużyny NINE's - pierwszej restauracji Roberta Lewandowskiego". Oferta zawiera stawki godzinowe przyszłych pracowników.
Kucharz zarobi 22 zł netto, pomoc kuchenna 15 zł netto, kelner 15 zł netto + napiwki, a barman 18 zł netto + napiwki. Jak podaje portal Money.pl,
proponowane zarobki oburzyły członków grup na Facebooku skupiających pracowników gastronomii
i nazwali zaistniałą sytuację "patogastronomią".
fot. Gumtree
Redakcja zdobyła komentarz
Jacka Trybuchowskiego
, jednego ze współwłaścicieli restauracji, który podkreślił, że zarobki dla personelu wynikają z założeń modelu biznesowego restauracji.
- Oczywiście chciałbym płacić naszym ludziom jak najwięcej. Przeanalizowaliśmy nasze stawki na rynku, nie są one najniższe, a u nas są to kwoty wyjściowe. Są oczywiście miejsca, które płacą więcej, jednak my
stawiamy również na osoby z małym doświadczeniem
, które będą przechodzić szkolenia. Ich kompetencje wzrosną, a wraz z tym będą więcej zarabiać. Okres szkoleń jest oczywiście pełnopłatny i długotrwały. Dajemy szanse wielu osobom, które chcą się uczyć i zdobywać nowe umiejętności - tłumaczył.
Biznesmen wyjaśnił, że NINE's będzie pozycjonowana jako "casual dining, czyli dostępna niemal dla każdego", dlatego właściciele nie chcą zawyżać cen, a musieliby, bo proponowane stawki dla pracowników są na granicy opłacalności. Dodał, że docelowo chcą zatrudnić od 80 do 100 osób.
- Liczymy koszty na poziomie progu rentowności. Jednak tak się wychowałem i tak będzie w naszej restauracji, że
zyskiem będziemy się dzielić
. Docelowo chciałbym, aby było to 15-30% podstawy wynagrodzenia.
Pracownicy będą mieli zapewnione premie
, gdy tylko restauracja zacznie zarabiać. Nawet od pierwszego miesiąca - zapewnił.