Edyta Górniak
w ostatnim czasie zasłynęła z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi. W ubiegłym roku diwa polskiej sceny muzycznej
ostrzegała przed świętowaniem Halloween
, ponieważ święto to według niej wiąże się ze złymi wibracjami i demonami. Z kolei jeszcze wcześniej stwierdziła, że
żyje na Ziemi od 4 tysięcy lat.
Ostatnio celebrytka wyleciała do Azji, gdzie korzystała z terapii w ramach walki ze swoim uzależnieniem od kofeiny. Wróciła jednak do Polski na konferencję Polsat SuperHit Festiwal.
Po konferencji w rozmowie z jedną z dziennikarek zapytała ją o to czy chciałaby
zaśpiewać dla brytyjskiej rodziny królewskiej.
Gwiazda przy okazji postanowiła wypowiedzieć się na temat
tytułów królewskich
, które według niej często nadawane są "samozwańczo". Według piosenkarki król jest jeden i jest nim Jezus Chrystus:
- Nie wiem, dlaczego sobie ludzie taki tytuł przez historię nadają. Ja rozumiem, że ktoś musi tymi rzeczami zawiadować, ale
król jest tylko jeden, Jezus Chrystus
. Nie ma innego króla. To, że człowiek nadał sobie taki sam tytuł jak Jezus, to już koronacja samozwańcza (…) To jest to dla mnie taki sam człowiek jak każdy inny. I tak samo starałabym się z sercem śpiewać, czy to byłby tak zwany król samozwańczy, czy ktoś, kto stracił cały majątek swojego życia. Nie ma to znaczenia, człowiek jest człowiekiem - zdradziła Edyta.