Francja jest jednym z państw, w których napływ migrantów jest największy w Europie.
Francuskie miasta nie radzą sobie z asymiliacją nowych mieszkańców.
Rok temu burmistrzowie francuskich miast napisali list otwarty do władz centralnych, w którym apelowali o pomoc w tej sprawie.
W kontekście migrantów głos postanowił zabrać były minister ds. zagospodarowania terytorium i ochrony środowiska
Yves Cochet,
który w rozmowie z
Le Nouvel Observateu
r, stwierdził, że
ograniczenie liczby urodzin "pozwoliłoby lepiej przyjąć migrantów, którzy stukają do naszych drzwi".
- Ograniczenie rozrodczości, ograniczenie liczby urodzin pozwoliłoby lepiej przyjąć migrantów, którzy stukają do naszych drzwi.
Kraje rozwinięte powinny też posunąć się i dać miejsce ponieważ swoim stylem życia niszczą planetę
. Gdybyśmy przestali się rozmnażać, a zostawili to tym, którzy pukają do ich drzwi, świat byłby szczęśliwszy" .