Od kilku dni w mediach społecznościowych głośno jest na temat
córki naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego
w Toruniu
Kingi Bałuk
. Opublikowała ona w mediach społecznościowych
film
, który
nagrała podczas jazdy samochodem
. Chwali się w nim ukończeniem szkoły policyjnej z wyróżnieniem.
Nagrania natychmiast obiegły policyjne profile na Facebooku i pojawiło się wiele krytycznych komentarzy.
- Jestem w tym momencie najszczęśliwszą osobą na świecie, bo spełniłam swoje największe marzenie na świecie, czyli skończyłam szkołę policyjną
z wyróżnieniem
. 8 osób na 120 dostało list gratulacyjny, w tym jestem ja, ja jestem cholernie z siebie dumna,
jestem najszczęśliwszą osobą na świecie
i naprawdę, jestem po prostu najlepsza, dla mnie jestem najlepsza. Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę tak szczęśliwa - mówiła policjantka.
Co więcej, w sieci natychmiast zaczęły krążyć kolejne screeny, na których widać, jak
inspektor policji komentuje wpis
młodej policjantki na Facebooku:
Wiele komentarzy pojawiło się także w kontekście
ojca
świeżo upieczonej policjantki, naczelnika wydziału ruchu drogowego policji w Toruniu, który jakiś czas temu w lokalnych mediach był opisywany, jako osoba, z którą nie ma dialogu. A sam siebie określa jako
"raptor":
- Nasz naczelnik to Tomasz Bałuk. Jest nazywany przez siebie "Raptorem". To typowy samiec alfa. Jest to człowiek, który nie potrafi w żaden sposób przegrywać.
Ma bardzo wysokie mniemanie o sobie.
Jest to osoba wręcz idealna i kryształowa. Niejednokrotnie opowiadał o swoich bojach stoczonych na ulicy z obywatelami, z których zawsze wychodził zwycięsko. Każdy z policjantów zna opowieści Pana naczelnika. Mają one utwierdzać nas o jego męstwie i waleczności. Poprzez takie opowieści wielu młodych funkcjonariuszy zasiewa ziarenko niepewności i poczucia strachu przez naszym naczelnikiem. W jego oczach j
esteśmy tylko małymi policjantami, którzy są od robienia mandatów
- mówili serwisowi Oto Toruń policjanci podlegli Tomaszowi Bałukowi.
- Naczelnik podczas jednej z rozmów z szeregowym policjantem zapytał - "
ja jestem rasowym psem, a Ty jesteś zwykłym kundlem
. Kto mocniej ugryzie?". Niestety z naszym naczelnikiem nie ma mowy o dialogu. Co powie to tak musi być. Mimo że powie dialog, to wygłasza monolog - dodał.