Donald Trump
kontynuuje swoją kampanię przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Według ostatnich sondaży m.in. New York Timesa, gdyby hipotetycznie zmierzył się z Joe Bidenem, mógłby liczyć na wygraną. Wcześniej musi jednak wygrać prawybory Republikanów, w których póki co uważany jest za faworyta.
W kampanii Donalda Trumpa aktywnie wspierają jego dzieci, w tym
Donald Trump Jr.
, który regularnie w mediach społecznościowych publikuje swoje komentarze na temat bieżącej sytuacji politycznej, grafiki atakujące Joe Bidena czy memy wychwalające jego ojca. Wiele z nich budzi duże emocje i wywołuje tysiące komentarzy.
Wczoraj najstarszy syn Trumpa udostępnił grafikę z napisem
"Jeśli jesteś demokratą w 2023 roku... to jesteś komunistą"
.
Na jego instagramowym profilu można znaleźć więcej podobnych, kontrowersyjnych haseł:
Trump Jr. chętnie dzieli się też relacjami z wydarzeń z udziałem jego ojca.
Ostatnio o 45-latku głośno jest również w amerykańskich mediach. Dwa dni temu zeznawał on w sądzie jako
współoskarżony w procesie o oszustwa cywilne
, który toczy się również wobec jego ojca. Prokuratura oskarża Donalda Trumpa i jego dwóch synów: Donalda Trumpa Jr. i Erica Trumpa o osiągnięcie korzyści w wysokości ponad 100 milionów dolarów w wyniku kłamstwa na temat wartości jego nieruchomości. Domaga się kary finansowej w wysokości 250 mln dolarów oraz zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w Nowym Jorku, co mogłoby zagrozić imperium nieruchomościowemu Trumpa.
To kolejny proces Donalda Trumpa w tej sprawie, w jednym z nich został już uznany za winnego.
Donald Trump Jr., zeznając w poniedziałek sądzie, skupił się na w
ychwalaniu swojego ojca
. Nazywał go "geniuszem" i "artystą" rynku nieruchomości. Opowiadał o budynku Trump Tower, który "zmienił panoramę miasta" oraz o innych "spektakularnych" nieruchomościach. Jednocześnie unikał odpowiedzi na pytania kluczowe dla procesu, twierdził, że nie miał dostępu do dokumentacji, która jest sednem sprawy.