Wciąż rośnie liczba ofiar konfliktu
izraelsko-palestyńskiego
. Po obu stronach zginęło już po co najmniej
1200 osób
. Oprócz tego Izrael przekazał, że rannych jest ponad 3400 osób. Z kolei liczba rannych w Strefie Gazy wzrosła do 5600 osób.
Agencja Axios podaje, że w związku z eskalacją konfliktu kancelaria prezydenta Ukrainy
Wołodymyra Zełenskiego
skierowała oficjalny wniosek do premiera Izraela Benjamina Netanjahu, w którym poprosiła o
koordynację jego wizyty w kraju
. Ma być ona wyrazem
solidarności
. Źródła, na które powołuje się agencja twierdzą, że rozmowy mają wstępny charakter i termin wizyty nie został jeszcze ustalony.
Warto dodać, że wczoraj przed rozpoczęciem spotkania ministrów obrony krajów członkowskich NATO w Brukseli, w którym brał udział Zełenski, prezydent Ukrainy zaapelował do przywódców państw, by
złożyli wizytę w Izraelu i przypomniał pierwsze dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
- Pamiętam pierwsze dni pełnoskalowej wojny. Zaczęło się od ataków terrorystycznych ze strony Białorusi, potem armii rosyjskiej. To była dla nas największa tragedia. Tak wielu zabitych... Bardzo ważne było, żeby nie zostać samym. To może pomóc ocalić wasz naród, ludzi, ocalić życie. Dlatego też zalecam przywódcom, aby udali się do Izraela i wspierali ludzi (...), którzy ucierpieli w wyniku ataków terrorystycznych - mówił wówczas Zełenski.
Dziś rano do Tel Awiwu przybył
sekretarz stanu USA Antony Blinken
. Wizyta ma być manifestem solidarności po ataku Hamasu. Blinken ma spotkać się z prezydentem Izraela Izaakiem Herzogiem i premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.
Obecnie Strefa Gazy jest odcięta od dostaw wody, paliwa i energii elektrycznej. Izraelski minister energii przekazał, że energia elektryczna i paliwo zostaną przywrócone do Gazy, dopiero gdy Hamas uwolni izraelskich zakładników.