Logo
  • DONALD
  • SONDAŻ: WYBORCY LEWICY CHCĄ MIEĆ KANDYDATKĘ NA PREZYDENTA, NAJLEPIEJ DZIEMIANOWICZ-BĄK LUB BIEJAT

Sondaż: wyborcy Lewicy chcą mieć kandydatkę na prezydenta, najlepiej Dziemianowicz-Bąk lub Biejat

03.12.2024, 16:45
fot. East News
Choć oficjalnie
kampania
rozpocznie się dopiero po oficjalnym rozpisaniu wyborów, co nastąpi prawdopodobnie w połowie stycznia, kandydaci na prezydenta rozpoczęli już walkę o głosy. Zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Karol Nawrocki czy Sławomir Mentzen regularnie spotykają się ze swoimi sympatykami i biorą udział w szeregu publicznych wydarzeń.
Tymczasem swojego kandydata nie ogłosiła jeszcze
Lewica
, która dopiero w zeszłym tygodniu zapoznała się z wynikami zleconych przez siebie badań opinii publicznej. Nie martwi to szefowej klubu
Anny Marii Żukowskiej,
która w jednym z ostatnich wywiadów żartowała, że "ostatni będą pierwszymi", Zapewniała też, że Lewica walczy o wejście do drugiej tury.
Lewica ma ogłosić swojego kandydata lub kandydatkę
15 grudnia
podczas konwencji. Okazuje się, że większość jej wyborców widzi w tej roli
kobietę
. Wskazuje na to sondaż przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster dla
Super Expressu
.
Wyborcy Lewicy zapytani o to, kto ich zdaniem powinien być kandydatem ugrupowania w wyborach prezydenckich, na pierwszym miejscu wskazali
Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk
. Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej uzyskała 36% głosów. Na drugim miejscu z poparciem 23% znalazła się natomiast wicemarszałek Senatu
Magdalena Biejat
.
Trzeci na liście wyborców Lewicy jest
Robert Biedroń
, którego popiera 17% badanych. Przypomnijmy, że Biedroń kandydował na prezydenta w 2020 roku, uzyskał wówczas 2,22% głosów. 
Włodzimierza Czarzastego
w roli kandydata na prezydenta widzi tylko 4% badanych wyborców Lewicy, a Krzy
sztofa Gawkowskiego
 - 3%. 17% respondentów nie potrafi wskazać swojego faworyta. 
Niezależnie od tego, kto będzie kandydatem Lewicy, eksperci nie mają wątpliwości, że szanse na jego wejście do drugiej tury są znikome. 
- Lewica decyduje się na uczestniczenie w wyborach, aby utrzymać się na scenie politycznej, ale nie ma kandydata na prezydenta. Świadczą o tym roztrzepane głosy. Skoro Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zdobyła 36-proc. poparcie wśród wyborców Lewicy, to 
w wyborach nie może liczyć nawet na 7-8 proc.
, które jej partia uzyskuje w sondażach  - mówi w rozmowie z
Super Expressem
politolog prof. Kazimierz Kik.
Jak podkreśla, udział Lewicy w wyborach ma po prostu wymiar symboliczny i opłaca się marketingowo. 
 
 
 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA