1 kwietnia ruszył
Narodowy Spis Powszechny
. Główny Urząd Statystyczny zachęca, aby obowiązek spisowy zrealizować przez internet. Tymczasem pojawiły się
wątpliwości co do bezpieczeństwa danych
podawanych do logowania.
Aby spisać się online można zalogować się np. przez profil zaufany. Dostępna jest też opcja
podania numeru PESEL i nazwiska panieńskiego matki
i ta metoda - według niektórych ekspertów - nie do końca jest bezpieczna.
"Jeśli ktoś zna Twój PESEL (można go czasem łatwo pozyskać) i nazwisko panieńskie Twojej matki, to może się za ciebie spisać. Jeśli "skłamie", to narazi cię na
grzywnę 5000 zł albo więzienie nawet do lat 2
" - zauważa Niebezpiecznik.
Dziś GUS wydał oświadczenie, w którym wyjaśnia, że
logowanie jest bezpieczne
, a poza tym "nieuprawnione posługiwanie się danymi jest złamaniem obowiązujących przepisów prawa". Pisze też o "tajemnicy statystycznej" i zapowiada, że wszystkie incydenty będą zgłaszane do ABW.
"Wszystkie dane przetwarzane przez statystykę publiczną są bezpieczne i podlegają specjalnej ochronie (tajemnica statystyczna). Zwracam też uwagę, że
podszywanie się pod czyjąś tożsamość w celu zalogowania się do formularza spisowego jest przestępstwem
, zgodnie z art. 190a Kodeksu Karnego. Każde takie zdarzenie GUS będzie zgłaszał na policję i do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego" - czytamy w oświadczeniu.