Wczoraj w Gdańsku, w ramach obchodów
80. rocznicy wybuchu II wojny światowej
odbyła się debata
"Solidarność i pokój. Miasto jako europejska wspólnota"
. Zorganizowano ją w Europejskim Centrum Solidarności, a wśród gości znaleźli się prezydent Gdańska
Aleksandra Dulkiewicz
, prezydent Białegostoku
Tadeusz Truskolaski
, sekretarz landu Berlin
Sawsan Chebli
oraz
Sadiq Khan
, burmistrz Londynu.
Paneliści rozmawiali między innymi o skutkach wojny, integracji europejskiej i sojuszu NATO. Wtedy w jednej z wypowiedzi Aleksandry Dulkiewicz doszło do niezręczności:
- 30 lat temu zaczęła się wolna Polska. Dzięki tym zmianom weszliśmy do Unii Europejskiej, wcześniej do NATO, możemy dzisiaj tutaj swobodnie siedzieć i rozmawiać.
Mieć gości takich egzotycznych jak wy
- powiedziała.
- Kosmopolitycznych - wtrącił
Basil Kerski
, szef ESC, który moderował debatę.
Do słów Dulkiewicz odniósł się Sadiq Khan:
- Nazywano mnie różnie, ale nigdy jeszcze nie nazwano mnie egzotycznym.
Dziękuję Aleksandro - powiedział.
Dulkiewicz na Twitterze podkreśla, że przeprosiła za niezręczne słowa.
"Dziękuję uczestnikom debaty w ECS. Ich obecność w mieście wolności, równości i solidarności była symboliczna.
Za przejęzyczenie osobiście przeprosiłam. Niefortunne słowo oboje przyjęli z uśmiechem.
Szacunek, różnorodność i torelancja - niech te przesłania płyną od nas w świat" - napisała.