Rosyjska gazeta Izwiestia poinformowała wczoraj, że
Rosrybołowstwo,
państwowa agencja połowów i produkcji rybnej ma problem z
blachą
, która jest im potrzebna do
produkcji konserw
. Braki w dostawach blachy potrzebnej na puszki wiążą się z sankcjami nałożonymi na Rosję.
Agencja skierowała pismo do rosyjskich władz, w którym zauważyła, że gwałtownie rosnące ceny metalu doprowadziły do wzrostu kosztów opakowań o 65-83 procent. Co więcej, w związku ze wzrostem cen oleju, przypraw, warzyw i cukru wzrósł także koszt samej konserwy o 28 procent rok do roku.
Rosja miała kiedyś kilku importerów metalu i opakowań, głównie z
Europy, Japonii i Chin,
jednak po sankcjach nałożonych na kraj przez inwazję na Ukrainę dostawy importowe gwałtownie spadły i ograniczyły się jedynie do Chin.
W odpowiedzi na skargi Rosrybołowstwa Ministerstwo Przemysłu i Handlu poinformowało, że Białoruś pomoże zaspokoić zwiększony popyt na blachę poprzez zwiększenie produkcji w swoich zakładach.