Nowy poseł
Robert Majka
, który mandat otrzymał w miejsce wybranego na prezydenta Przemyśla
Wojciecha Bakuna
, złożył pierwszą interpelację zaadresowaną do premiera
Mateusza Morawieckiego
. Czytamy w niej:
„Czy Premier Rządu Rzeczypospolitej Polskiej Pan Mateusz Morawiecki bierze na siebie osobiście odpowiedzialność za możliwość stosowania technologii 5G (…), a szczególnie
za biologiczne konsekwencje użycia technologii 5G na populację Polek i Polaków
[...] długoterminowa ekspozycja na pole elektromagnetyczne może powodować wzrost zachorowań
na nowotwory, alzheimera i bezpłodność
."
W rozmowie z
Rzeczpospolitą
poseł Majka powiedział, że sieć 5G wzbudziła jego zainteresowanie, gdy przeczytał w internecie wywiad z
Ewą Pawelą
, która określa się mianem
"sygnalistki kontroli umysłu"
i uchodzi za ekspertkę w tematach takich jak „broń mikrofalowa stosowana przeciw Polakom” oraz „zdalnie sterowane samobójstwa”.
"Ewa Pawela sieć 5G nazywa „ludobójstwem zaplanowanym na Polakach” - mówi
Rzeczpospolitej
Majka - "Powołuje się ona na brytyjskiego eksperta
Barriego Trowera
, znawcę broni mikrofalowej, dlatego uznałem, że warto przyjrzeć się tej sprawie".
Drugą ze swoich interpelacji poseł Majka oparł na informacjach uzyskanych od
Pawła Bednarza
, prezesa Fundacji Dobrego Pasterza. Pisze w niej
o „handlu polskimi dziećmi”
, czego przykładem ma być sprawa "pewnego chłopca z Wrocławia".
Bednarz zasłynął w 2016 roku, gdy w Sejmie, podczas jednej z konferencji prasowych, profesjonalnym chwytem judo powalił szefa biura prasowego PiS.
Paweł Kukiz
napisał o nim: „Pan Bednarz jest albo osobą nie do końca poczytalną, albo przez kogoś wystawioną w roli prowokatora”.
Robert Majka zanim przyjął mandat posła, był sędzią
Trybunału Stanu z rekomendacji Kukiz’15
. Zasłynął tym, że uważa, że w Polsce obowiązuje konstytucja z 1935 roku. Do sierpnia ubiegłego roku Majka współpracował z hrabią
Janem Zbigniewem Potockim
, który z kolei uważa się za jedynego legalnego prezydenta RP.