Pod koniec marca
Brytyjska Izba Gmin po raz trzeci odrzuciła umowę ws. brexitu.
Na 10 kwietnia w Brukseli został zwołany nadzwyczajny szczyt, na którym przywódcy krajów UE będą debatować, co dalej.
- Parlament wyraził się jasno, że zablokuje bezumowne wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej
. Mamy wybór - opuścimy Unię z umową, albo nie opuścimy jej wcale
- powiedziała May.
-
Im dłużej to trwa, tym większe ryzyko, że w ogóle nie opuścimy UE.
To będzie oznaczało, że brexit, za którym opowiedzieli się Brytyjczycy, przecieknie nam przez palce. Nie zgadzam się na to. Najważniejsze, żebyśmy zrobili to, co ludzie wybrali, a żeby to zrobić, musimy mieć umowę - mówiła premier Theresa May.