Budzący kontrowersje konserwatywny kanadyjski psycholog i autor bestsellerów
Jordan Peterson
przeprowadził wywiad z
premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.
Rozmowa wywołała wiele komentarzy w sieci, ponieważ prowadzący pozwalał swojemu gościowi na
głoszenie kontrowersyjnych twierdzeń
na temat Palestyny. Co więcej, Peterson miał się z nimi
zgadzać.
Premier Izraela
zaprzeczył istnieniu narodu palestyńskiego,
nazywając ich
historyczną ziemię "jałowym bałaganem - ruiną".
Stwierdził też, że Palestyńczycy żyją na terenie dzisiejszego Izraela tylko dlatego, że farmy i fabryki zbudowane przez żydowskich osadników w XIX wieku przyciągnęły migrujących pracowników z sąsiednich ziem arabskich.
Warto podkreślić, że twierdzenia głoszone przez izraelskiego polityka są odrzucane przez szanowanych historyków i socjologów.
- Zrekonstruowali historię i powiedzieli, że byli tu od wieków - nie, nie było ich wcale - twierdził Netanyahu.
W czasie rozmowy prowadzący rozmowę Jordan Peterson
pozwolił Netanyahu rozwijać swoje twierdzenia
o tym, że Palestyna od początku należała do Izraela. Kanadyjski psycholog chichotał z "żartów", które miał opowiadać premier Izraela.
Co ciekawe w trakcie rozmowy
nie padło także żadne pytanie związane z zarzutami o korupcję
, czy nowy rząd, który Netanjahu ma utworzyć z ekstremistycznymi sojusznikami, z których niektórzy w przeszłości wzywali do etnicznych czystek Palestyńczyków.
Całą rozmowę możecie zobaczyć tutaj: